Jest piękny kwiecień. Słońce świeci na całego, ludzie żwawo spacerują po mieście. Wszyscy są uśmiechnięci - w końcu wiosna! I to już od 13 dni. W Centrum nie inaczej; wszystko tętni życiem, oprócz... fontanny. Jeden z najbardziej rozpoznawalnych obiektów w Zawierciu jest wciąż nieczynny. Ogólnie cały plac Jana Pawła II jest jakiś taki opustoszały. Nie ma wody - nie ma ludzi na ławkach. Nie ma też zbyt dużo zieleni. Żadna firma nie zaczęła sadzić żadnych krzewów czy kwiatów. Moim skromnym zdaniem to już najwyższa pora. Jest ciepły kwiecień, więc najwyższa pora uruchomić fontannę; na przykład wzorem Łaz, gdzie ich fontanna już działa.
Dobrym pomysłem byłoby też zagospodarowanie terenu obok fontanny przed Świętami Wielkanocnymi. Tak jak na Boże Narodzenie stanęła tu wielka choinka, teraz mogłoby tu stanąć na przykład [wzorem Lublina] wielka pisanka :-) Czemu by nie?
a skąd na to wezniesz hajs na pisanke co
OdpowiedzUsuń