Kilkanaście miesięcy temu sporą burzę wywołała informacja, że supernowoczesne Pendolino nie będzie zatrzymywało się na stacji w Zawierciu. Dwadzieścia składów tego modelu wyjechało na polskie tory dokładnie rok temu i dużym wówczas zaskoczeniem był fakt, że pociąg ten nie ma zaplanowanego postoju naszym mieście. Co więcej, rozkład zakładał, że Pendolino zatrzyma się zamiast u nas - we Włoszczowej, która przecież jest małym, liczącym tylko ok. 10 tys. mieszkańców miastem.
Działacze z naszego regionu, w tym np. posłowie i prezydent, zaczęli interpelować u władz centralnych o zmianę tego rozkładu. Po upływie roku czasu los uśmiechnął się jednak do zawiercian. Według nowego rozkładu jazdy - obowiązującego od wczoraj, 13 grudnia - dwa razy dziennie Pendolino będzie zatrzymywało się na zawierciańskim dworcu: rano o 6:13 w kierunku Warszawy i popołudniu o 17:44 w kierunku Katowic.
Wreszcie mieszkańcy Zawiercia i całej Jury będą mogli w szybszy sposób dostać się do stolicy czy też na śląsk. To duże udogodnienie - szkoda tylko, że musieliśmy na nie tyle czekać.
Zdjęcia z dzisiaj:
To całe pierdolino w ogóle nie jest potrzebne.
OdpowiedzUsuń