Po serii porażek Viret Zawiercie wreszcie zanotował dwa dobre mecze. Zawiercianie wygrali w niedzielę z LKPR Moto-Jelcz Oławą i dziś z KPR Ostrovią.
W obydwóch spotkaniach należy dostrzec świetną grę w ataku w wykonaniu Tomasza Fugiela. Bardzo dobrze spisywał się też nasz bramkarz, Rafał Ratuszniak. Te dwa zwycięstwa są bardzo ważne dla naszej drużyny. Obecnie Viret znajduje się na przedostatniej pozycji w tabeli. Zespół Krzysztofa Adamuszka musi walczyć o to, by utrzymać się w pierwszej lidze. Nie będzie to łatwe zadanie jednak wciąż jest jeszcze do wykonania.
fot. arch.
0 komentarze:
Prześlij komentarz