Okres świąteczny już dawno za nami. Rozpoczęła się wiosna. Ostatnio czytelniczka zwróciła mi uwagę na pewną sprawę. Mianowicie - mamy już kwiecień, a na ulicach Zawiercia wciąż wiszą ozdoby świąteczne. Lampki, które zakładane były na przełomie listopada i grudnia, pozostały do dzisiaj. Tyczy się to też tych na rondach. Co prawda ozdoby nie świecą się w nocy, jednak nadal są widoczne. To nie do końca pasuje do wizerunku miasta. Wkrótce zrobi się ciepło, nastanie wakacyjna aura, tymczasem w mieście wciąż będą wisieć świąteczne lampki...
- Ozdoby pozostaną do kolejnych świąt. Naszym zdaniem nie rozsądne jest wydawanie środków publicznych na zakładanie, następnie demontaż i ich magazynowanie. Podobną praktykę stosuję inne miasta. Ozdoby świetlne nie są oczywiście włączane, przez co w zasadzie są niemal niezauważalne. Jak do tej pory nie otrzymaliśmy żadnych sygnałów, by przeszkadzało to mieszkańcom. - tłumaczy Łukasz Czop, rzecznik Urzędu Miejskiego.
Wygląda na to, że ozdoby pozostaną już na cały rok i będzie się tak działo przez najbliższe lata. Tyle dobrego, że chociaż rozebrano choinkę z centrum miasta...!
0 komentarze:
Prześlij komentarz