Chcą postawić "Flinstonów" w centrum Zawiercia?

Miasto prowadzi konsultacje z mieszkańcami w sprawie zagospodarowania skwerku obok dworca PKP w centrum. Na profilu facebook'owym magistratu jak i na skrzynkę mailową spływają różne propozycje. Niektóre wydają się nieprawdopodobne. 

Wśród pomysłów pojawiła się m.in fontanna, skalniaki, amonit, łuki dekoracyjne i pomniki. Były też nieco bardziej dziwne pomysły, takie jak np. palma, atrapy neandertalczyków, postacie z bajki "Flinstonów" i z komiksu "Kajko i kokosz". Sporo osób proponowało też zwyczajny napis "Zawiercie" lub też wizerunek loga miasta. 

Ważne jest też to, aby cokolwiek co tam powstanie było dobrze oświetlone nocą. Ten skwerek obok dworca to jedno z pierwszych miejsc, które jest widoczne po przyjechaniu do Zawiercia. Obecny krajobraz z kolorowymi wieżowcami, fontanną w kształcie amonitu i pawilonami jest bardzo dobrą wizytówką. Coś, co powstanie na skwerku powinno pasować do całości.

Moim zdaniem: Ustawienie w tym miejscu pomników, rzeźb czy też znanych postaci z bajek i komiksów to nie jest właściwy krok. No bo przecież co wspólnego mają "Flinstonowie" z naszym miastem? Ukazanie życia neandertalczyków w tym miejscu również w mojej opinii jest również całkowicie oderwane od rzeczywistości. Ładny, estetyczny, podświetlany napis "Zawiercie" czy też "I ♥ Zawiercie" lub wizerunek kolorowego loga miasta z pewnością będzie pasować. Zawiercie powinno starać się być bardziej nowoczesne i przyjazne także dla młodych ludzi. Czy nasze miasto ma kojarzyć się turystom z epoką kamienia łupanego?

A Waszym zdaniem? Włączcie się do dyskusji.





wizualizacja: profil miasta na FB