środa, 14 grudnia 2016

Nowe informacje ws. likwidacji sklepu "Kmicic"

Pojawiły się nowe fakty w sprawie likwidacji marketu "Kmicic" w Zawierciu przy ulicy Blanowskiej. Temat wywołuje spore kontrowersje wśród mieszkańców.


"Kmicic" był jednym z najdłużej funkcjonujących polskich sklepów w mieście. Duża część mieszkańców lubiła robić zakupy w tym miejscu. Sklep cieszył się sporą popularnością. 19 listopada 2016 market został zlikwidowany. Na drzwiach pawilonu pojawiły się kartki informujące o zakończeniu działalności. "Informujemy, że z powodu niezrozumiałych dla nas pozaekonomicznych decyzji zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej "Zawiercie" jesteśmy zmuszeni do zakończenia działalności handlowej w tym obiekcie" - takie oświadczenie wystosowali właściciele "Kmicica".

Teraz pojawiają się nowe informacje w tej sprawie. Oficjalne stanowisko zajęła Spółdzielnia Mieszkaniowa "Zawiercie", która wynajmowała ten lokal. 

- "Umowa najmu lokalu użytkowego, zlokalizowanego w Zawierciu przy ul. Blanowskiej 50, w którym prowadzony był sklep pod nazwą „Kmicic”, została zawarta na okres 10 lat. Najemcą lokalu była Spółka Jawna działająca pod firmą „KMICIC” B. Zamora i J.M. Wnuk. Po zakończeniu 10 letniego okresu najmu, umowa wygasła, ale niestety Najemcy wezwani do dobrowolnego opróżnienia, opuszczenia i zwrotnego przekazania lokalu do dyspozycji Spółdzielni, lokalu nie przekazali." - czytamy w informacji wydanej przez spółdzielnię. 

 - "W tym stanie rzeczy Spółdzielnia, aby odzyskać lokal, zmuszona była wystąpić do sądu z pozwem o eksmisję. Po dwuletnim postępowaniu sądowym Sąd orzekł eksmisję z lokalu i nakazał wydać go właścicielowi, czyli Spółdzielni. Spółdzielnia odzyskała lokal w stanie wymagającym jego generalnego remontu i modernizacji, których wykonanie przekłada się na wielotysięczne nakłady. Wobec prawie 3 milionowego zadłużenia użytkowników lokali mieszkalnych Spółdzielni, Spółdzielnia nie posiada własnych środków na konieczny remont i modernizację odzyskanego lokalu i częściowo również całego pawilonu. Wobec powyższego prace te będzie musiał wykonać, na własny koszt nowy Najemca lokalu. Jest to jeden z kluczowych warunków wynajmu tego lokalu." - czytamy dalej. 

Coraz częściej, ale wciąż nieoficjalnie mówi się, że w miejscu "Kmicica" pojawi się nowy market spożywczy. Jak można przypuszczać, być może będzie to jedna z dużych sieci. Po niespełna miesiącu od likwidacji sklepu, sprawa nadal budzi spore emocje mieszkańców. Zdania na ten temat są podzielone, a wśród argumentów pojawia się m.in pozbawienie miejsc pracy około 30 osób.



15 komentarzy:

  1. Żeby tam była duża sieć jakiegoś markowego sklepu to właściciel jeszcze do tego będzie musiał dołożyć bo taki market jak Lidl to na pewno w to nie wejdzie a jak weźmie ten chłam Biedronka to za czynsz nie zobaczą kasy , a jeśli przyjdzie sklepikarz to nie znajdzie personelu tak dobrego jak kiedyś był , ale przy dzisiejszych spekulacjach to urząd pracy nie da kasy i klapa bo kombinują i kombinować będą urząd pracy dał kasę na zatrudnienie bo kombinowali ty na razie pracuj a jak dadzą dofinansowanie to cię zatrudnię tak to działa za chwile pewnie spłonie żeby odzyskać odszkodowanie i taka prawda bo już stracili bo jest wolne i dochodów z czynszu brak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uczyli Cię w szkole stawiać kropki? Czytać się tego nie da...

      Usuń
  2. Prezesik Spóldzielni dokonał zemsty poprostu,ie patrząc na dobro ludzi

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgodnie z postanowieniem sądu na opuszczenie lokalu P.Zamora miał czas do końca marca 2017. Zrobił to już w połowie listopada rezygnując z prowadzenia sklepu w czasie takich żniw jak okres świąteczno-noworoczny. Myślę, że wynikało to z faktu, że sklep od dłuższego czasu był nierentowny.Robiłam tam zakupy i bez trudu można było zaobserwować zmniejszoną liczę klientów. Zmniejszono o połowę liczby kas a i tak kolejek nie było i najczęściej czynna była tylko jedna kasa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak zrezygnował wcześniej, ponieważ pracownicy dowiadując się o likwidacji sklepu postanowili wczesniej dokonać zwolnienia i poszukać innej pracy. Co za tym idzie mniej ludzi do pracy. Myślę, że skoro już przesądzone to woleli wcześniej rozpocząć likwidację, by jeszcze mogli mieć pracowników do pomocy. Likwidacja też musi troche potrwać choćby remament jakie produkty wyrzucić a jakie przenieść do swojego drugiego sklepu itp.

      Usuń
  4. Dobra dobra ale Zamorowie chcieli zrobic remont

    OdpowiedzUsuń
  5. Gadki szmatki na układy nie ma rady tak wygląda cale Zawiercie
    Państwo Z. Przynajmniej zatrudniali z umową o pracę...a nie wszyscy w Zawierciu tak robią...

    OdpowiedzUsuń
  6. Lewiatan ma być i ma zrobić remont, takie pogłoski chodzą. Kmicic był polskim sklepem z polskimi produktami a nie podróbami znanych marek jak biedronka czy lidl. Jak zawsze zniszczyli co polskie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lewiatan tez jest polskim sklepem tak dla ścisłości

      Usuń
  7. Chcieli zrobić remont i zrobili ale u siebie w domu, a większość pracowników pracuje już gdzie indziej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochani nie wchodzi żadna sieć zagraniczna , wchodzi polski sklep z Polska żywnością i od lokalnych dostawców . Spokojnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TOo jest nieprada wchodzi biedronka albo inna siec zagraniczna ,Pana Prezesa niebyło by stac na remont chyba że u siebie w domu za łapówke którą otrzymał kto ma być

      Usuń
  9. "Kto sieje wiatr zbiera burzę"

    OdpowiedzUsuń
  10. Oby nie ta sama opcja referendalno - poselska :)

    OdpowiedzUsuń

Redaktor Portalu OtoZawiercie.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy umieszczanych przez czytelników. Jednocześnie zastrzega sobie prawo do niepublikowania komentarzy sprzecznych z obowiązującymi przepisami prawa, w tym w szczególności zabronione jest umieszczanie treści wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej oraz propagujących przemoc.


reklama
http://picasion.com/