Za nami dwa dni imprez w ramach Zawierciańskiej Majówki 2018. Tegoroczne wydarzenie upłynęło pod znakiem disco polo.
W pierwszy dzień majówki, koncerty odbyły się w Zawierciu-Kromołowie. Była to okazja do uhonorowania 825-lecia lokacji Kromołowa. Podczas oficjalnego otwarcia imprezy, na scenie zgromadziło się wielu radnych, oficjeli i innych działaczy.
Następnie odbył się pokaz kadrylu na koniach w wykonaniu sekcji
sportowej Jurajskiego Szwadronu Kawalerii im. Króla Jana III
Sobieskiego. W ramach części artystycznej wystąpiło Towarzystwo
Sympatyków Kromołowa, które zaprezentowało m.in swoje lokalne utwory, Dziecięce Studio Artystyczne z Pałacyku w Kromołowie, zespół Joy Dance i Karol
Hadrych. Gwiazdą wieczoru była formacja disco polo - Gesek, a na zakończenie zagrał lokalny
Projekt.
Drugiego dnia majówki, impreza wróciła do centrum Zawiercia. Na scenie koło Miejskiego Ośrodka Kultury "Centrum" wystąpił zespół
cygański Cierheń, Folky Band, Tedi Band oraz Lech Kis Stawski. Gwiazdą wieczoru była grupa disco polo - CamaSutra.
Zobaczcie zdjęcia.
A co ta gruba szafa robiła na scenie i jej przydupasy z rady ?
OdpowiedzUsuńSzanowny autorze artykułu!
OdpowiedzUsuńSłowo "oficjele" jest kolokwializmem i nie wypada go używać w powyższym kontekście.
Odbył się pokaz kadryla(dopełniacz)-nie kadrylu,tak jak pokaz walca,tanga itp. Forma "kadrylu" występuje w miejscowniku (o czym? o kadrylu) i w wołaczu (kadrylu!)
Bryndza, bryndza, bryndza...
OdpowiedzUsuń