Nikt nie przyszedł na spotkanie dotyczące referendum w Zawierciu

Czy referendum w Zawierciu okaże się wielką klapą? Wojewoda Śląski zakwestionował legalność jednego z trzech pytań. Spotkania informacyjne nie cieszą się natomiast dużym zainteresowaniem.

Referendum lokalne w Zawierciu ma odbyć się w niedzielę, 17 czerwca i ma dotyczyć trzech kwestii. Mieszkańcy mają odpowiedzieć na trzy pytania: Czy jesteś za lokalizacją na terenie Zawiercia kopalni rud cynku i ołowiu? Czy jesteś za dofinansowywaniem z budżetu Gminy Zawiercie zabiegów zapłodnienia pozaustrojowego? Czy jesteś za wprowadzeniem bezpłatnego publicznego autobusowego transportu zbiorowego na terenie Gminy Zawiercie dla dzieci i młodzieży do ukończenia 18. roku życia?

Jak dowiedzieliśmy się 5 czerwca, Wydział Nadzoru Prawnego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach wszczął postępowanie nadzorcze w sprawie stwierdzenia nieważności uchwały Nr LV/515/18 Rady Miejskiej w Zawierciu z dnia 30 kwietnia 2018 roku w sprawie przeprowadzenia referendum.

- "Referendum lokalne nie może prowadzić do rozstrzygnięć sprzecznych z prawem. Należy mieć na uwadze, że przepis art. 65 ustawy o referendum lokalnym nakłada na właściwy organ jednostki samorządu terytorialnego obowiązek niezwłocznego podjęcia czynności w celu realizacji rozstrzygającego wyniku referendum. Referendum zatem nie może być zorganizowane, gdy rozstrzygający wynik byłby nie do pogodzenia z powszechnie obowiązującym prawem, jak i wtedy gdy samo poddanie określonej sprawy trybowi referendum naruszyłoby prawo, ponieważ dla tego rodzaju sprawy prawo przewiduje inną, obowiązkową procedurę" - czytamy w uzasadnieniu zawiadomienia wydanego w dniu 5 czerwca.
 

Do piątku 8 czerwca gmina ma czas żeby przesłać wyjaśnienia i ustosunkować się do tego powiadomienia, które wydał Wojewoda. Dziś, 7 czerwca, przewodniczący Rady Miejskiej w Zawierciu, Paweł Kaziród, wydał oświadczenie w tej sprawie.

- "Stwierdzam, że inicjatorzy referendum lokalnego przygotowując projekt uchwały zbadali otoczenie prawne i w tym zakresie ustalono, że w Polsce na  na przestrzeni ostatnich 10 lat, podobne lub takie same referenda odbyły się w czterech województwach, łącznie w 10 gminach. Wojewodowie: Zachodniopomorski, Lubuski, Dolnośląski i Wielkopolski nie mieli wątpliwości, że społeczności lokalne mają prawo wyrażania opinii w tak ważnych sprawach jak budowa kopalni na terenie ich gmin. Ewentualne unieważnienie uchwały przez Wojewodę Śląskiego, stworzy coś na kształt lex silesia, czyli uzna, że na terenie naszego województwa prawo obowiązuje, ale w innym brzmieniu niż na terenie reszty naszego kraju." - czytamy w oświadczeniu przewodniczącego.

- "Kwestia lokalizacji kopalni rud cynku i ołowiu na terenie Zawiercia jest najistotniejszą kwestią przed którą stoi wspólnota samorządowa Zawiercia na przestrzeni ostatnich kilku lat i przesądzi o kierunku rozwoju miasta na najbliższe kilkadziesiąt lat. Następne pokolenia mogą nam tego nigdy nie wybaczyć, że decyzje w tak ważnej sprawie podjęto bez wysłuchania obywateli.Dlaczego mieszkańcy Zawiercia mają być pozbawieni prawa do wypowiedzenia się w tak ważnej sprawie ?Nie znajduję na to pytanie żadnej odpowiedzi zarówno w sferze prawnej jak i politycznej (...)" - czytamy dalej. 

Od początku tygodnia w różnych osiedlach i sołectwach Zawiercia odbywają się spotkania informacyjne dotyczące referendum. Frekwencja na nich jest bardzo niska - przychodzi kilkanaście osób. Na dzisiejsze spotkanie w Zawierciu-Pomrożycach nie przyszedł nikt. Jak tłumaczyła sołtys Pomrożyc, Renata Biłka, informację o planach zorganizowania spotkania otrzymała zbyt późno, aby przekazać ją odpowiednio skutecznie. Informacja o spotkaniach ukazała się w najnowszym "Informatorze Miejskim" i na stronie urzędu. Prezydent Miasta zgodnie z uchwałą jest zobowiązany do przeprowadzenia kampanii informacyjną. 

Referendum w Zawierciu obciąży budżet Gminy Zawiercia na około 130 tys. złotych.