O
kompetencjach cyfrowych słyszy się już od dłuższego czasu. Regularnie
podkreśla się, jak istotne są one w życiu człowieka XXI wieku. Większość
z nas tak naprawdę nie wie, czym one są i często myli je z wiedzą na
temat komputera i Internetu. Pamiętajmy jednak, że sama wiedza jest
bezużyteczna bez umiejętności korzystania z niej w praktyce.
Pomocne w zdefiniowaniu „kompetencji cyfrowych” będą 3 krótkie historie:
Pani
Hania, lat 65, potrzebuje udać się do urzędu w celu opłacenia podatku
od nieruchomości za poprzedni rok. W tym celu udaje się na przystanek
autobusowy, jedzie do urzędu, załatwia swoją sprawę i wraca do domu.
Pani Hania robiła tak od zawsze, a próby przekonania jej do korzystania z
innych możliwości załatwienia tej sprawy traktowała jako atak na jej
utarte nawyki.
Druga sytuacja. Pan Andrzej, lat 45,
przedsiębiorca, od lat korzystający z komputera do prowadzenia swojej
firmy, chce zrobić dokładnie to samo - opłacić podatek od nieruchomości.
W tym celu…udaje się osobiście do urzędu, staje w kolejce i
poświęca około 2 godzin łącznie na wykonanie założonego zadania.
I
wreszcie trzecia sytuacja - Pani Weronika, lat 23, studentka,
posługująca się nowymi technologiami bez żadnego problemu. Chcąc
załatwić dokładnie taką samą sprawę, w pierwszej kolejności sprawdza,
czy da się to załatwić przez Internet.
Opisane sytuacje wskazują na trzy tendencje:
•
ktoś, kto nigdy nie korzystał z nowoczesnych technologii, ma bardzo
poważnie problemy z przekroczeniem bariery braku zaufania do „długopisu i
papieru”;
•
ktoś, kto wykorzystuje technologie IT głównie do rozrywki, nie traktuje
ich poważnie i nie wyobraża sobie używania ich do załatwiania „ważnych
spraw”;
•
ktoś, kto urodził się „z telefonem w dłoni”, w pierwszej kolejności
poszukuje możliwości rozwiązania problemu wykorzystując nowe
technologie.
O ile przypadek 1 i 3 są bardzo skrajne i
klarowne, tak przypadek 2 skłania do myślenia, w szczególności pod kątem
kompetencji cyfrowych.
W skrócie można powiedzieć, że
kompetencje cyfrowe to zespół umiejętności warunkujący efektywne
korzystanie z mediów elektronicznych. Efektywne znaczy takie, które
podnosi jakość życia jednostki, uwzględniając sposoby jej
funkcjonowania w różnych obszarach. Na kompetencje cyfrowe składają się
kompetencje informatyczne, informacyjne, komunikacyjne, społeczne i
funkcjonalne.
Tak naprawdę, samo posługiwanie się komputerem nie
jest kompetencją cyfrową. Kompetencją cyfrową jest takie korzystanie z
nowych technologii, które upraszcza nam życie codzienne w kontaktach
prywatnych, biznesowych i urzędowych.
Ale najpierw garść statystyk:
Z
danych Komisji Europejskiej wynika, że 27 proc. Polaków nigdy nie
korzystało z internetu, a 40 proc. ma zaledwie podstawowe umiejętności
cyfrowe. Zgodnie z danymi GUS dostęp do szerokopasmowej sieci ma 80
proc. gospodarstw domowych, co plasuje Polskę na 18. miejscu w Unii. Pod
względem rozwoju kompetencji cyfrowych plasujemy się jednak w ogonie
unijnego rankingu. W publikowanym corocznie przez KE indeksie gospodarki
i społeczeństwa cyfrowego (DESI) Polska zajęła 22. pozycję spośród 28
państw członkowskich UE (źródło: Fundacja Orange).
Co z tego
wynika? Niezależnie od tego, czy korzystamy z komputera, internetu,
smartfonu, kompetencje cyfrowe Polaków są na bardzo niskim poziomie, co
wynika głównie z niskiego zaufania do załatwiania „poważnych” spraw
przez internet.
Kształtowanie kompetencji cyfrowych to ważne
zadanie stojące głównie przed administracją publiczną. To właśnie
nowoczesnym urzędom powinno najbardziej zależeć na tym, aby pobudzać
ewolucję cyfrową wśród swoich mieszkańców, gdyż to pozwala
usprawniać funkcjonowanie miasta i sprawia, że jest ono tańsze w
utrzymaniu.
Jak zatem można kształtować kompetencje cyfrowe?
•
szkolenia - Unia Europejska finansuje darmowe programy podnoszenia
kompetencji cyfrowych, wystarczy zasięgnąć informacji w urzędzie miasta;
• wprowadzanie innowacji od strony urzędu - tu trzeba liczyć na innowacyjność i otwartość włodarzy miasta;
•
akcje promujące nowoczesne rozwiązania - to wymaga pracy wszystkich
naczyń połączonych w miejskim organizmie, szkół, urzędów, ośrodków
kultury itp.
Tym sposobem zaczynamy naszą wspólną przygodę
z nowymi technologiami w kontekście miasta i społeczeństwa. W kolejnych
tekstach przedstawię najciekawsze przykłady cyfryzacji miast oraz
podsunę kilka pomysłów do dyskusji i wykorzystania dla
naszych samorządowców.
Piotr Czarnojańczyk - prawnik, aplikant
radcowski, prezes zarządu Fundacji Instytut Rozwoju Rynku Pracy z
Zawiercia, członek zarządu Klastra Innowacji Społecznych, koordynator
programu podnoszenia kompetencji cyfrowych Obywatel.IT (www.obywatel-it.com), project manager.
artykuł sponsorowany